hm, już blisko 22, jestem zmęczona, rodzice mnie wyganiają z komputera, konkretniej mama, grożąc '' a tylko mi przynieś jutro mierną, to pożegnasz się z komputerem ''. czy ona musi to mówić codziennie? i to bezskutecznie? 

no tak, więc z własnej woli sama zejdę za parę minutek, ale książki na dobranoc nie odpuszczę. jeszcze przejrzę zeszyt od PO, tak na wszelki wypadek. 

uwielbiam z Tobą rozmawiać, tematy nam się nie kończą w ogóle,  liczę na Ciebie, tak jak Ty liczysz na mnie, to jest piękne, kocham Cie :*
i ten wekeend musi w końcu wypalić, bo oszaleję.

a Ciebie mały delikatny chłopczyku bardzo, bardzo lubie <3